Wprawdzie było to ponad cztery wieki temu, miłomłyńskie biskupstwo istniało tylko 20 lat, a biskupów było zaledwie dwóch, ale chyba i tak fakt ten jest nobilitacją dla ziemi ostródzkiej. Luterańskie biskupstwo pomezańskie w Miłomłynie powołano w 1567 roku.
Pierwszym biskupem w latach 1567-1574 był Georg Venediger (1519-1574). Pochodził ze szlacheckiego rodu, którego nazwa wzięła się od wsi Wenecja, leżącej 12 kilometrów na północ od Miłomłyna. Został pochowany z wielkimi honorami w krypcie kościoła p.w. św. Bartłomieja.
Jego następcą w latach 1575-1587 został Johannes Wigand (1523-1587), który był wszechstronnie wykształconym teologiem luterańskim i głównym autorem tzw. „Centuriów Magdeburskich”, 13-tomowej historii Kościoła, napisanej w latach 1559-1574 z pozycji reformacji ewangelickiej. Wiganda uznaje się także za jednego z pionierów europejskiej botaniki. Za jego zasługi na tym polu, roślinie odkrytej w Ameryce Południowej nadano nazwę wigandia urens. W swoim ogrodzie w Miłomłynie uprawiał rozmaite rośliny, także te sprowadzane z daleka, m.in. jako jeden z pierwszych w tej części Europy uprawiał tatarak zwyczajny.
Obaj biskupi rezydowali na miłomłyńskim zamku (przestał istnieć w XIX wieku), nazywanym wówczas „zamkiem biskupim” („Bischofshaus”). Po śmierci Wiganda w 1587 roku, siedzibę biskupów pomezańskich przeniesiono do Zalewa, gdzie funkcjonowała do 1751 roku. Obaj dostojnicy ewangeliccy zmarli w Miłomłynie i zostali pochowani w krypcie kościoła p.w. św. Bartłomieja. Epitafia obydwu biskupów istniały w starym krużganku kościoła jeszcze w XIX wieku.
Na ilustracji: biskup Johannes Wigand